Artist: Adam Brincken
Lived: 1951
Also known as: A Brincken, A. Brincken
Title: z cyklu Opowieść o trzech, 2021
Year: 2021
Dimensions: 115,0 x 144,0 x 10,0
Tools: acrylic, oil
Surfaces: canvas
Signed: Yes
Description:
Z perspektywy półwiecza z Akademią… jedno, czego jestem pewien naprawdę to poczucie upływu i zatrzymania czasu jednocześnie. Ale tak naprawdę to trzymania go cały czas w garści. Studenci mają zawsze mniej więcej tyle samo lat i jeśli nie patrzeć w lustro przy porannej toalecie to ja też się nie zmieniam. Dlaczego? Bo sztuka zawsze będzie niezależnie od tego, czego życzyć by sobie chcieli nasi „władcy”. Na moich oczach przydarzają się powroty, fascynacje tym, co kiedyś i zapomnienia. Można mówić o niej cały czas. Jest stała i przez duże „SZ”. Tą przez małe „sz” niech się zajmują socjologowie kultury. Oczywiście ma swe rozmaite odsłony, lecz sensy pozostają te same. Tylko czasem ich emanacja czy manifestacja ubiera się w coś odmiennego. Niekiedy bliżej nam do zamyślenia i ku kontemplacji, innym razem do spraw tego, co nie nowe. Moi mistrzowie byli wspaniali, mimo, że wówczas na co dzień oddzielała nas ich ranga, sposób bycia czy omal rodzaj majestatu. Dziś, gdy zasłużymy sobie na uwagę młodych ludzi… to będziemy też wysłuchiwani. Uczyłem się ich słuchać. Co z tego wyszło? Czas pokaże. Ktoś powiedział „ile dasz, tyle otrzymasz”. Przyznaję się do tego, że chcąc nie chcąc jestem, jak zapewne wielu z nas, energetycznym wampirem. Karmie się ich wzrastaniem? Pytaniami o wszystko? Ustawicznymi narodzeniami i marzeniem, że sztuka jest, po coś i z jakiegoś powodu.
Created: 23-04-2025 22:09